Sprzątanie to rzecz oczywista z którą każy spotyka się na co dzień. Myśląc o sprzątaniu pierwsza myśl jaka przychodzi mi do głowy to takie czynności jak: odkurzanie, mycie podłogi, ścieranie kurzu czy mycie okien.
W tym wpisie chciałbym się skupić na podłodze. W prawie każdym domu gdy przychodzi sobota zabieramy się za szorowanie łazienek, odkurzannie i mycie podłóg. Jeśli te czynności wykonujemy systematycznie to w naszym otoczeniu czujemy się dobrze i miło.
Podobnie jest w firmach i instytucjach, o porządek z reguły dba zatrudniony personel porządkowy lub zewnętrzna firma sprzątająca. Z czasem jednak po miesiącach użytkowania i nawarstwiania się brudu zwykły mop nie daje już rady i trzeba skorzystać z pomocy bardziej specjalistycznego sprzętu.
Posłużę się w tym miejscu przykładem z doczyszczania podłogi w ośrodku zdrowia, która była mocno zadeptana i wymagała dogłębnego czyszczenia w celu usunięcia wielomiesięcznego brudu oraz usunięcia starych powłok wosku. Pojawia się w tym miejscu pytanie czy w domu prywatnym też można tak doczyścić podłogę? Oczywiście, że tak. Nie mamy takich zleceń zbyt dużo, jednak dziś nowe domy są budowane tak, że jest w nich duża przestrzeń, która bez problemu pozwoli nam na użycie szorowarki.
Do wykonania usługi użyliśmy:
- odkurzacz na sucho numatic
- szorowarka jednotarczowa Karcher
- automat szorująco - zbierający Vispa
- sprzęt ręczny: mop płaski, szczotka ręczna do trudno dostępnych miejsc
- chemia firmy Tenzi: TFC Striper (do usuwania zaległego brudu) oraz TFC Coating(emulsja akrylowa do konserwcji posadzek)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz